Powiem Wam szczerze, że już zapomniałam jakie zakupy moga być męczące ;)
Zmęczyłam się strasznie, ale polowanie można uznac za zadowalające :)
Spodnie z nadrukiem H&M, jeansy i szare jegginsy C&A
- nie mogłam się powstrzymać, by nie kupić niczego szarego :))
Buty co prawda dla syna, ale żałowałam, że nie było mojego rozmiaru ;D (H&M)
szary to drugi czarny - czyli obowiązkowy w szafie :P
OdpowiedzUsuńspodnie w print - ekstra :)
a czy trampki były w rozmiarze 31?
U mnie w szafie szarego nie brak :)) Trampki były do rozmiaru 33.
Usuń