Poszperam, poogladam, poprzymierzam, czasem nawet kupię, a i tak wiem, że wrócę do szarości :)))
Ale ostatnio dodaję brązowości - mój numer jeden to torba Prady (oryginał).
Nie wiem, czy kiedyś będę ją miała - teraz poza moim zasięgiem, ale i tak nie wiem, czy nie wolałabym inaczej wydać te pieniądze :)
Na początek H&M
No i inne :)
Piekne te torebki :)
OdpowiedzUsuńkazda jedna rzecz mi sie podoba a z tymi oryginałami owszem sa piękne ale wiem ze nie będzie mnie stać to raz a i te niby podróby ( w zasadzie wzorowane) sa niejednokrotnie ładniejsze :) moi faworyci- bluza ze skrzydełkami i kupisz :)
OdpowiedzUsuńHola preciosa!!
OdpowiedzUsuńME encanta esta publicación los slipers son preciosos ,hoy en el Rincón de Glorieta SORTEO de la colonia que más te guste, Coco- Chanel o Carolina Herrera , mucha suerte un besazo
Piękne te Pradowe torebki :)
OdpowiedzUsuń