Obserwatorzy

Translate

czwartek, 29 listopada 2012

markowe czy no name?

Uwielbiam ogladać markowe rzeczy, ale zwykle tylko na zdjęciach, bo...

no właśnie, bo zwykle te zdjęcia robią nietuzinkowi ludzie, którzy mają nietuzinkowe podejscie do tematu mody.

I zdjecia są przez to często nieziemskie. A niestety o samych przedmiotach często nie da się tego powiedzieć, bo niektórych po prostu nosić się nie da :)

Oglądam więc z wielką przyjemnością reklamy wielkich marek, ale wybieram rzeczy firm mało znanych lub w ogóle bez metek.
Po pierwsze - ze względu na cenę (nie ma się co oszukiwać, cena oryginalnych jest horrendalna).
Po drugie - bo uwielbiam dokładać do rzeczy swoje ja (przypinka, ćwieki, łańcuszki) i nie jest mi tych rzeczy szkoda :)

Trzeci powód jest prosty - oglądałam kiedyś program w TVN w telewizji śniadaniowej bodajże, gdzie tzw. styliści porównywali rzeczy wielkich marek z tymi z sieciówek i często je mylili (metki były zasłonięte):)
Wniosek - nie zawsze wielka cena oznacza wielką jakość.

Źródło: http://www.theblondesalad.com/2012/11/amazon-buyvip-my-november-selection.html

Tommy Hilfiger - 
Zdjęcia w obiektywie Karla Templera



Żródło: 
http://www.makefashioneasier.pl/bez-kategorii/scott-schuman-the-sartorialist/






sobota, 24 listopada 2012

ćwieki w praktyce :)

W poprzednim poście było jak ozdobić ćwiekami, a w tym jak to może wyglądąć :)

Niektóre rzeczy są obłędne - nie wiem jak można
 siadać w legginsach z ćwiekami lub chodzić w butach z ćwiekami
na podeszwie, ale wygląda to świetnie :))














































Wszystkie zdjęcia zaczerpnięte z Internetu, część ma lokalizację wpisaną na dole zdjęcia, części nie udało mi się znaleźć.

wtorek, 20 listopada 2012

DIY ćwieki

Moda na ćwieki nadal trwa, wręcz szaleje - są już na butach, torebkach, kurtkach, a nawet na stanikach.






Ubrania z nimi są wręcz przerażające cenowo
- może więc warto kupić kilkanascie ćwieków i odmłodzić stare ubrania.

Znalezione w sieci 'przepisy' na ćwieki :)
Powodzenia :)